Bogusław Kaczyński (ur. 2 maja 1942 w Białej Podlaskiej) – dziennikarz, publicysta i krytyk muzyczny, popularyzator opery, operetki i muzyki poważnej, teoretyk muzyki, twórca telewizyjny, animator kultury, prezenter i autor wielu programów w TVP.
Jest autorem serii płytowej „Bogusław Kaczyński – Złota Kolekcja”. Prowadził transmisje telewizyjne najważniejszych wydarzeń muzycznych w kraju i za granicą, m.in.: Konkurs Chopinowski, Konkurs im. Henryka Wieniawskiego, koncerty Pavarottiego, Placido Domingo, jubileusz Filharmonii Narodowej, festiwal w Opolu, Koncerty Noworoczne z Wiednia, konkursy Eurowizji.
********************************************************************************************
Zygmunt Marian Broniarek (ur. 27 sierpnia 1925 w Warszawie, zm. 16 marca 2012 tamże)[1] – polski publicysta, felietonista i dziennikarz.
Absolwent VIII Liceum Ogólnokształcącego im. Króla Władysława IV na warszawskiej Pradze (maturę zdał na tajnych kompletach w 1944). Po wojnie, w latach 1945–1948, studiował w Szkole Głównej Planowania i Statystyki (SGPiS) w Warszawie.
W 1944 stenograf i depeszowiec „Życia Warszawy”. W latach 1945–1948 depeszowiec w Agencji Prasowo-Informacyjnej i w „Wieczorze Warszawy”. W latach 1949–1950 publicysta zagraniczny „Rzeczpospolitej”. Od 1950 pracował jako korespondent „Trybuny Ludu”. Był dwukrotnie jej stałym korespondentem akredytowanym przy Białym Domu w Waszyngtonie, w latach 1960–1967 i 1985–1990 oraz dwukrotnie – przy Hotelu Matignon (siedzibie premiera Francji) w Paryżu. Był także stałym korespondentem w Sztokholmie, obejmującym swą działalnością całą Skandynawię.
W 1984 Stefan Kisielewski umieścił go na tzw. „Liście Kisiela”. Przed 1989 razem z Karolem Szyndzielorzem był stałym komentatorem spraw związanych z polityką zagraniczną w polskiej telewizji. Po roku 1989 pisał regularnie do wielu czasopism: był między innymi stałym felietonistą tygodnika „Rynki Zagraniczne”, jego teksty publikował naczelny organ OPZZ: Nowy Tygodnik Popularny oraz pismo społeczno-samorządowego „Mieszkaniec”, na łamach którego pisał Światowe uwagi chłopaka z Pragi.
Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy-Podróżników „Globtroter”.
Wystąpił w serialu TV „Gwiazdy tamtych lat” (1993–1994).[2]
Zygmunt Broniarek zmarł nad ranem, 16 marca 2012, w warszawskim Wojskowym Instytucie Medycznym[3]. 29 marca 2012 został pochowany w grobie rodzinnym na Cmentarzu Rzymskokatolickim na Woli.
***************************************************************************************
Hanna Gucwińska z domu Jurczak (ur. 25 kwietnia 1932 w Warszawie) – polska zootechnik, znana z programu telewizyjnego Z kamerą wśród zwierząt, posłanka na Sejm IV kadencji.Ukończyła w 1962 studia z zakresu zootechniki na Akademii Rolniczej we Wrocławiu. W tym samym roku wyszła za mąż za Antoniego Gucwińskiego. Odbyła liczne praktyki zagraniczne w ogrodach zoologicznych w Amsterdamie, Paryżu i Londynie. Należy do Polskiego Towarzystwa Zoologicznego. Przez cztery kadencje (16 lat) była radną Wojewódzkiej Rady Narodowej we Wrocławiu, pracowała w Komisjach Zdrowia, Ochrony Środowiska oraz Porządku Publicznego. Przez 15 lat była też ławnikiem sądowym.
Wraz z mężem od 1957 pracowali w Miejskim Ogrodzie Zoologicznym we Wrocławiu, przez wiele lat pełniąc funkcję dyrektorskie. Od stycznia 1971 razem współtworzyli popularny program Z kamerą wśród zwierząt. Jest autorką wielu książek i artykułów naukowych.
W 2001 została wybrana na posła IV kadencji z okręgu wrocławskiego z listy SLD-UP z rekomendacji Unii Pracy. W 2005 bez powodzenia ubiegała się o reelekcję z ramienia Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Antoni Gucwiński (ur. 24 sierpnia 1932 w Porębie Małej k. Nowego Sącza) – doktor nauk weterynaryjnych, inżynier zootechnik, dziennikarz i twórca programów telewizyjnych w TVP.Urodził się w Porębie Małej, małej wsi pod Nowym Sączem, jako czwarte z pięciorga dzieci. Uczęszczał do II Liceum Ogólnokształcącego w Nowym Sączu, ale po roku w tajemnicy przeniósł się do Technikum Hodowlanego w Nawojowej. Po szkole średniej ukończył zootechnikę na krakowskim Uniwersytecie Jagiellońskim, a później weterynarię na Akademii Rolniczej we Wrocławiu[1].
Od 1957 był pracownikiem a od 1965 dyrektorem Ogrodu Zoologicznego we Wrocławiu. Stanowisko dyrektora stracił 31 grudnia 2006. Następcą Antoniego Gucwińskiego został Radosław Ratajszczak – specjalista w zakresie badań czynników patogennych występujących u zwierząt dzikich przebywających w niewoli, autor wielu książek naukowych i popularnonaukowych.
Mąż Hanny Gucwińskiej, z którą współtworzył liczne programy telewizyjne o zwierzętach w TVP, m.in. wieloletnią serię (przez 32 lata, od 1971) Z kamerą wśród zwierząt, czy od 1994 – Znajomi z ZOO. W 2003 roku otrzymał Order Uśmiechu, który odebrał w Świdnicy.
W 2004 r. kandydował do Europarlamentu z listy SLD-UP w okręgu dolnośląsko-opolskim (z ponad 11 tys. głosów zajął drugie miejsce na liście tego ugrupowania i do Europarlamentu nie wszedł), a w 2005 kandydował do Sejmu z listy PSL na Dolnym Śląsku, także bez powodzenia.
***************************************************************************************
Elżbieta Dzikowska (ur. 19 marca 1937 w Międzyrzecu Podlaskim) – historyk sztuki, sinolog, podróżniczka, reżyser i operator filmów dokumentalnych, autorka wielu książek, programów telewizyjnych, audycji radiowych, artykułów publicystycznych oraz wystaw sztuki współczesnej.
Wraz z mężem, Tonym Halikiem, zrealizowała około 300 filmów dokumentalnych ze wszystkich kontynentów dla Telewizji Polskiej oraz prowadziła popularny podróżniczy program telewizyjny Pieprz i wanilia.
Tony Halik, właściwie Mieczysław Sędzimir Antoni Halik (ur. 24 stycznia 1921 w Toruniu, zm. 23 maja 1998 w Warszawie) – polski podróżnik, dziennikarz, pisarz, operator filmowy, fotograf, autor programów telewizyjnych o tematyce podróżniczej (z żoną Elżbietą Dzikowską).
W czasie II wojny światowej latał w Dywizjonie 201[1], ale w wyniku zestrzelenia znalazł się we Francji, gdzie przyłączył się do tamtejszego ruchu oporu. Za swoją działalność odznaczony został francuskim Krzyżem Wojennym. Po wojnie przez ponad trzydzieści lat pracował jako korespondent NBC.
W 1976 roku z Elżbietą Dzikowską i Edmundo Guillénem dotarli do legendarnej stolicy Inków – Vilcabamby.
Przez ponad dwadzieścia lat prowadził z żoną – Elżbietą Dzikowską programy (ponad trzysta) dla TVP: Tam gdzie pieprz rośnie, Tam gdzie rośnie wanilia, Tam, gdzie kwitną migdały, Tam, gdzie pachnie eukaliptus oraz Pieprz i wanilia. Zrealizował około czterystu filmów dokumentalnych[2].
Napisał trzynaście książek, wiele artykułów do gazet oraz współtworzył komputerową Encyklopedię Świata[3].
***************************************************************************************
Bogusław Wołoszański – urodzony 22 marca 1950 roku, przez 32 lata pracował w Telewizji Polskiej. W tym czasie zrealizował około tysiąca programów „Sensacje XX wieku” oraz kilkaset innych (m.in. „Punkt krytyczny”. „Archiwum XX wieku”, „To jest historia”). Jest autorem wielu audycji radiowych (m.in. „Sensacje XX wieku w Radiu Zet”), artykułów prasowych oraz książek przedstawiających mechanizmy polityczne i gospodarcze XX wieku. W 2006 i 2007 roku na postawie jego scenariusza powstał 13-odcinkowy serial „Tajemnica Twierdzy Szyfrów” dla Telewizji Polskiej.
Za osiągnięcia zawodowe odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, a także nagrodą im. Bolesława Prusa, licznymi nagrodami telewizyjnymi i Ministerstwa Obrony Narodowej.
((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
http://w-sukience-przez-swiat.blog.pl/
Opublikowany 18 listopada 2015 przez kicuch
Jesienne odwiedziny u księżniczki Marianny Orańskiej
Kiedy odwiedzam Kotlinę Kłodzką to zawsze gdzieś pod skórą czuję, że obecny tam jest duch Marianny Orańskiej. Szczególnie kiedy przejeżdżam obok Kamieńca Ząbkowickiego, nad którym góruje okazały i imponujący Pałac Ząbkowicki. Ten zbudowany przez Mariannę pałac był jej letnią rezydencją. Jego koszt wyliczony został na trzy tony złota. Opowieść o jego właścicielce jest odrobinę dramatyczną i romantyczną historią. Losy Marianny pokazują kobietę silną, zdeterminowana i szukającą rozwiązania w sytuacji pozornie bez wyjścia. Była chyba jedną z bardziej niekonwencjonalnych kobiet XIX wieku. Ojcem Marianny był król Niderlandów Wilhelm I. Urodziła się w 1810 roku. Mając osiemnaście lat zaręczyła się ze szwedzkim księciem Gustawem Wazą. Była w nim szczerze zakochana i z radością czekała na ślub. Do ślubu nigdy nie doszło, gdyż szwedzki król Karol XIV Jan wywarł tak silną presję dyplomatyczną, że zaręczyny zostały zerwane. Król bał się o własny tron i zagroził nawet wojną z Niderlandami gdyby para się pobrała.
Po dwóch latach Mariannę wydano za Albrechta Pruskiego Hohenzollerna, który był jej ciotecznym bratem. Para nie darzyła się uczuciem. Mimo to, Marianna próbowała być dobrą żoną i spełniać swoje obowiązki jako małżonki Albrechta. Doczekali się czworga dzieci.
=========================================================
http://www.wirtualnemedia.pl/
TVP Regionalna pokaże wywiad z Ewą Wanat później i bez wypowiedzi o RDC, bo są nieobiektywne (wideo)
Odcinek „Kultowych rozmów” z wywiadem Tomasza Raczka z Ewą Wanat zostanie pokazany przez TVP Regionalną dwa tygodnie później niż planowano i bez końcowej części, w której Wanat mówi o okolicznościach jej zwolnienia z Polskiego Radia RDC. TVP tłumaczy to zachowaniem obiektywizmu i rzetelności, natomiast Rafał Betlejewski (współpracownik Ewy Wanat) nazywa autocenzurą i łączy z obecną sytuacją polityczną.
Wywiad Tomasza Raczka z Ewą Wanat został nagrany na początku listopada i miał zostać wyemitowany w TVP Regionalna w zeszły weekend. Raczek zapowiedział to na Twitterze. Rozmowa dotyczyła całego życia i kariery zawodowej Ewy Wanat. W końcowej sekwencji dziennikarka opisała okoliczności dyscyplinarnego zwolnienia jej we wrześniu br. z funkcji redaktor naczelnej Polskiego Radia RDC, m.in. za wpis facebookowy o dzieciach państwa Elbanowskich, organizatorach akcji przeciw posyłaniu sześciolatków do pierwszej klasy.
Przypomnijmy, że zaraz po zwolnieniu Wanat w geście solidarności z nią z rozgłośni odeszło kilku współpracowników, m.in. Rafał Betlejewski, a przeciw jej zwolnieniu zaprotestowało Towarzystwo Dziennikarskie.
Sama Ewa Wanat skierowała natomiast sprawę do sądu pracy (przeczytaj jej wywiad na ten temat dla Wirtualnemedia.pl). W rozmowie z Raczkiem powtórzyła swoje stanowisko. – Niezależnie od wszystkiego, czy ten wpis był mądry czy głupi, słuszny czy niesłuszny, nie jest to żaden powód do tego, żeby zwolnić człowieka z pracy – podkreśliła.